Trogir zwany kiedyś Tragurionem
Chorwacja rok 2011, odpoczywałem w Rogoźnicy małym miasteczku słynącym z dużej i pięknej przystani żeglarskiej zwanej Marina Fapa, nie omieszkałem zawitać do Trogiru zwanego Tragurion czyli Kozia Wieś. Trogir to bardzo urokliwe miasteczko założone na wysepce w III wieku naszej ery, podobno przez Greków przybyłych tu z Wyspy Vis. W mieście tym, patrząc na architekturę możemy zauważyć wpływy greckie, rzymskie, dalmackie, zresztą jak w wielu innych miastach i miasteczkach północnej, środkowej i południowej Dalmacji, jednak największy wkład w rozwój tego miasta wnieśli wenecjanie, bo od XV wieku ta część Dalmacji zwana środkową (niektórzy uważają, że to już południowa) była w strefie wpływów zamożnych kupców z Wenecji, którzy z Trogiru stworzyli ważny ośrodek handlowy i kulturalny. W 1997 roku Trogir wpisano na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. Jasny kamień zastosowany zarówno w zabudowie jak i w bruku, charakterystyczny dla zabytkowych, ale i nowoczesnych zabudowań Chorwacji, wąskie zaułki z chodnikami z wyślizganych kamieni, ukryte między domami knajpki i kawiarenki – wszystko to tworzy niezwykłą atmosferę tego miejsca, którego nie sposób pominąć zwiedzając najbardziej malowniczą część Dalmacji.
Trogir połączony jest mostem z Wyspą Čiovo – wyspą na której można znaleźć zakwaterowanie w jednym z małych miasteczek, a na którą dostaniemy się przez mały mostek, jest to jedyne połączenie z lądem, trzeba pamiętać, że przejazd na wyspę, szczególnie w szczycie sezonu jest prawdziwą udręką. Nadmorska, ocieniona palmami promenada otacza centrum Trogiru, złożony głównie ze średniowiecznych i renesansowych zabudowań, wąskich uliczek i maleńkich placyków.
Co warto zobaczyć w Trogirze, pierwszym miejscem, po przejściu przez drewniany most jest Północna Brama (jak sama nazwa wskazuje znajduje się ona w północnej części starego miasta, zwana również Bramą Lądową), która została wybudowana w XVII wieku, od strony starego miasta możemy podziwiać rzeźbę patrona miasta Św. Ivana Ursini. Najciekawszym zabytkiem Trogiru jest Katedra Św. Wawrzyńca (Sv. Lovre) z 47 metrową dzwonnicą, dominującą nad całym Trogirem. Katedra usytuowana jest przy Placu Jana Pawła II. Jak przeczytałem była wznoszona przez kilkaset lat, a budowę jej rozpoczęto w XII wieku (na małym portalu południowej strony katedry można znaleźć datę 1123). O katedrze nie będę się rozpisywał, w necie znajdziecie mnóstwo informacji na jej temat, na dole mojego wpisu możecie zobaczyć jej zdjęcia. Na przeciwko katedry znajduje się gotycki Pałac Ćipiko. W południowo-zachodniej części starego miasta, wznosi się masywna XV wieczna Twierdza Kamerlenego (właściwie dobrze zachowane ruiny tej twierdzy, przynajmniej zewnętrznie), która była jednym z elementów systemu obronnego Trogiru. Sam fort to masywna, kamienna warownia, dobrze komponująca się na tle palm, którymi obsadzona jest promenada miejska. Spacerując urokliwymi, kamiennymi, wąskimi uliczkami warto zwiedzić jeszcze kilka kościołów ukrytych w różnych zakamarkach tego urokliwego miasta. To oczywiście dla koneserów.
Miasto Trogir to doskonała lokalizacja jeżeli chodzi o wypoczynek w Chorwacji, można bez problemu udać się do Splitu, leżącego kilka kilometrów dalej, albo do zabytkowego Šibenik i Parku Narodowego Krka, nie ma problemu zorganizować wycieczkę morską tzw. fish picnic w rejon Archipelagu Kornati, czy na Wyspy Brac, Drvenik Mali i Veliki i Hvar. Niestety jest jeden minus, w sezonie jest tam bardzo tłoczno, o miejsca noclegowe trudno i niekiedy znalezienie ich graniczy z cudem, dlatego warto skorzystać ze sprawdzonych biur turystycznych czy wyszukiwarek hoteli, apartamentów itp. Piękne, urokliwe i klimatyczne hotele znajdziecie w centrum Trogiru lub na nadbrzeżu, myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Dobre i atrakcyjne miejsca znajdziecie również na Wyspie Čiovo. Drugi minus to, że niesamowity urok Trogiru psuje nieco widok na stocznię usytuowaną na Wyspie Čiovo.
Podobne strony w serwisie:
Uwielbiam miejsca, w których są ruiny twierdz. Przypomina mi to niezmiennie o świetności miast i państw oraz o tym, że nawet najgrubsze mury twierdzy kiedyś zostały zdobyte.
Ja też, ruiny maja swój urok, ale są jeszcze ruiny twierdz niezdobytych.
Ta twierdza z fotek wygląda bardzo interesująco. Ogólnie cudowna miejscowość. Mnie niestety jeszcze tam nigdy nie było/
W Trogirze spodoba się więc zarówno wielbicielowi zabytków jak i amatorowi klimatycznych knajpek i zaułków 😉
Twierdza robi wrażenie, czy to miasto jest mocno oblegane przez turystów ?Pozdrawiam.
jak większość zabytków Chorwacji zwiedzanych w sezonie.
Wśród naszych chorwackich planów rowerowych było wynajęcie pokoju na wyspie, na którą prowadzi most z Trogiru. Zrezygnowaliśmy, czytając że w środku dnia jest non-stop zakorkowany, podobnie jak kilometry prowadzących do niego dróg z wyspy. Przypomniały nam się widziane kiedyś klimaty z Rowów i Mielna…
Rzeczywiście jest tak strasznie?
Jedziemy we Wrześniu do Chorwacji i będziemy nocować na Wyspie Ciovo właśnie. Już zacieram ręce na zwiedzanie Trogiru i Splitu. 🙂
My jedziemy na Ciovo 15 sierpnia (2 tygodnie) i już nie mogę się doczekać zwiedzania tych przepięknych miejsc. Chcielibyśmy zobaczyć jeziora Plitwickie, wodospady Krka, wjechać na Górę św.Jerzego, „spłynac” pontonami po Cetinie i…jeszcze…jeszcze ..byle by starczyło czasu
Zazdroszczę. Kiedyś też tam muszę pojechać.
Miasto robi niesamowite wrażenie. Byłem tam w latach 90 kiedy jeszcze trwała wojna i chyba czas najwyższy auaktualnic swoje dane i wybrać się tam ponownie.
A ja właśnie wybieram się w tym roku we wrześniu.Jestem w trakcie szukania noclegu i już nie mogę się doczekać! Pozdrawiam wszystkich!
Ja wybieram się w okolice Trogiru w połowie lipca konkretnie jadę do miejscowości Seget Donji oddalonej o 2 km od Trogiru. Po powrocie opiszę jak było i co mi się podobało bądź nie.
OK
Witam,
W ubiegłym roku byliśmy w szczycie sezonu na Ciovo (Okrug donji). Mogę napisać, że wcale nie ma takiego dramatu z wydostaniem się z Ciovo przez most. Największy problem jest rano (7-8) i w porze obiadowej tj. pomiędzy 17 a 19. Tyle, że z wyspy pływają do Trogiru taksówki wodne i jest to genialna alternatywa dla samochodu.
Ponoć (nie potwierdzone) rozpoczęła lub ma się wkrótce ropocząć budowa drugiego mostu z Trogiru na Ciovo.
W tym roku będzie za tydzień powtórka z rozrywki. Pozdrawiam.
Właśnie tu jestem……piękny okres życia mój i mojej 5 osobowej rodziny
Jeździłem z rodzicami także do Trogiru 20 lat temu. Do dziś pamiętam klimat tych wąskich uliczek, czy restauracji wciśniętych w różne ciasne miejsca. Same dobre wspomnienia mam z tym miejscem 🙂 Muszę się tam kiedyś znów wybrać, zobaczyć czy nadal będę odbierał to miasteczko tak samo jak kiedyś.